Zniszczył pasiekę

26-latek z gminy Brzeziny odpowie za zdewastowanie pasieki, w której zniszył 10 uli. Wandal nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania, tłumacząc że w chwili zdarzenia był pijany. O szczegółach sprawy opowiedziała Radiu Centrum st. sierżant Anna Jaworska-Wojnicz rzecznik kaliskiej policji.

"Policjanci z Komisariatu Policji w Opatówku zostali powiadomieni przez mieszkańca gminy Brzeziny o uszkodzeniu uli należących do jego syna. Jak wynikało z zawiadomienia sprawca przedostał się na teren niezamieszkałej posesji, gdzie zdewastował dziesięć uli. Niestety efektem działań wandala było wymarcie pszczelich rodzin. Poszkodowany pszczelarz wycenił straty na 6 000 złotych. W wyniku podjętych działań policjanci ustalili sprawcę uszkodzenia mienia. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec tej samej gminy".

Teraz sprawca odpowie przed sądem za uszkodzenie mienia. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Autor: 

Personalia

e-mail
figiel@rc.fm

Nazwisko: 

Paweł Figiel

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Chciał ukraść miodu aby

Chciał ukraść miodu aby doprawić bimber, niestety nie wziął pod uwagę tego, że pszczoły zimą nie śpią. Pożądliły go i w ślepej zemście zdążył jeszcze kilka uli poprzewracać, zanim ból zmusił go do panicznej ucieczki. Na oczy z powodu powiększającej się opuchlizny ledwo widział bo przez płot już nie przeskakiwał, staranował przęsło. Koszty spowodowanych zniszczeń odczują głównie okoliczni mieszkańcy, którzy na wiosnę nie będą mieli zapylonych owoców w sadach, co najmniej o 60% jagód bedzie w lesie mniej, w okolicy pasieki jest las z borowką czarną, która do wydania owoców musi zostać zapylona przez pszczoły. Przede wszystkim zaszkodził więc środowisku i lokalnej społeczności. To nie pierwszy jego wybryk, niedawno ukradł 6 worków nawozu i jak ten Grześ z wiersza Tuwima, szedł przez wieś, worek nawozu niósł, a przez dziurkę nawóz ciurkiem sypał się za złodziejem... Policja doszła do niego po tym śladzie błyskawicznie. Niszcząc pasiekę też głuptasek nie pomyślał o monitoringu, który każdy jego podły uczynek nagrywał...

Chciał ukraść miodu aby

Chciał ukraść miodu aby doprawić bimber, niestety nie wziął pod uwagę tego, że pszczoły zimą nie śpią. Pożądliły go i w ślepej zemście zdążył jeszcze kilka uli poprzewracać, zanim ból zmusił go do panicznej ucieczki. Na oczy z powodu powiększającej się opuchlizny ledwo widział bo przez płot już nie przeskakiwał, staranował przęsło. Koszty spowodowanych zniszczeń odczują głównie okoliczni mieszkańcy, którzy na wiosnę nie będą mieli zapylonych owoców w sadach, co najmniej o 60% jagód bedzie w lesie mniej, w okolicy pasieki jest las z borowką czarną, która do wydania owoców musi zostać zapylona przez pszczoły. Przede wszystkim zaszkodził więc środowisku i lokalnej społeczności. To nie pierwszy jego wybryk, niedawno ukradł 6 worków nawozu i jak ten Grześ z wiersza Tuwima, szedł przez wieś, worek nawozu niósł, a przez dziurkę nawóz ciurkiem sypał się za złodziejem... Policja doszła do niego po tym śladzie błyskawicznie. Niszcząc pasiekę też głuptasek nie pomyślał o monitoringu, który każdy jego podły uczynek nagrywał...