Kasa dla rolników

Ruszają dopłaty bezpośrednie dla rolników z powiatu kaliskiego. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma na wypłacenie pieniędzy wszystkim gospodarzom czas do końca czerwca przyszłego roku. "W tym roku dopłaty do 1 ha są wyższe niż w roku ubiegłym" - powiedział Radiu Centrum Bogdan Barański, kierownik biura Agencji w Kaliszu:

"Jednolita płatność obszarowa wynosi ponad 830 zł, a uzupełniająca płatność obszrowa ponad 139 zł. W sumie jest to prawie 980 zł dopłaty do hektara ziemi. Do tego dochodzą pozostałe płatności: do upraw na użytkach zielonych przeznaczonych na pasze, do skrobii, do tytoniu (w powiecie kaliskim sa dwa takie przypadki). Jest oddzielna płatność z tytułu owoców i warzyw, do owoców miękkich i płatność tzw. cukrowa."

W sumie tylko w powiecie kaliskim rolnicy otrzymają około 100 000 000 zł z dopłat bezpośrednich. Wsparcie należy się ponad 10 000 gospodarzy.

Autor: 

Personalia

e-mail
wojtys@rc.fm

Nazwisko: 

Małgorzata Wojtyś

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Naprawdę, żal mi Was

Naprawdę, żal mi Was wszystkich, gdy to czytam...
Kiedy w końcu ludzie zaczną normalnie rozmawiać, szanować siebie i wzajemną pracę?
Mają dopłaty i bardzo dobrze- ile oni muszą się natyrać w polu, żeby mieć tego grosza.. W mieście praca jest inna- my tu nie musimy robić nadgodzin, zrobimy 8, czasami 12 godzin i jest cacy, a na wsi limitu na to nie ma. Co z tego, że dostaną te pieniądze- niejednemu rolnikowi pozwoli to na zakup jakiejś maszyny rolniczej, sprzętu, żeby już rękami nie robić....

Podejrzewam,że nigdy to nie

Podejrzewam,że nigdy to nie nastąpi,ten kraj i ludzie są rozdarci na dwie połowy,a między nimi morze nienawiści,zawiści i złośliwości.Tylko kiedy strach przy du...,to wtedy wszyscy są przepełnieni fałszywą miłością,sztuczną spontanicznością i byle jakim wspólczuciem,a kiedy strach i żal przemija, wszystko wraca do normy.Jak pokazała wielowiekowa historia, Polak musi mieć bat nad sobą i wtedy szanuje siebie i innych

Wy pajace z miasta nawet

Wy pajace z miasta nawet niewiecie ile ludzie na wsi musza sie narobic na to co maja wstawaja o 6 i do 21 tyraja na te mercedesy jak wy to mówicie . A nie tak jak wy OD>>JE>>BAĆ swoje 8 godziń i do domku . Doceniamy to że wy też cos produkujecie . To i wy docenće naszą praca a co do dotacji to i wy mogliscie je brać gdby wasi przotkowie nie posprzedawali swoich gospodarstw rolnych .

Ty Pajacu ze wsi,moi

Ty Pajacu ze wsi,moi przoTkowie nie posprzedawali ziemi,bo jej zwyczajnie nie mieli,a ty ,żeby nie tzw.reforma rolna/odbranie ziem prawowitym właścicielom/,to pasałbyś krowy u dziedzica i miał gówno nie dopłaty.Dostałbyś dopłatę na nową fujarkę i zegarek.I jeszcze jedno-podciągnij się z ortografii,zamiast szwendać się co niedzielę po giełdach i galeriach,bo założę się ,że nawet poprawnie wniosku nie potrafisz wypełnić o te dopłaty

Celem dopłat jest tańsza

Celem dopłat jest tańsza żywność. Przy obecnych cenach środków produkcji (patrzcie chociaż na ceny paliwa czy nawozów sztucznych), rolnicy musieliby sprzedawać żywność znacznie drożej żeby się opłacało. 10 lat temu nie było dopłat, ale ceny zbóż, warzyw były wyższe. Tak więc te mściwe, ignoranckie, miastowe komentarze są zupełnie bezpodstawne. Chyba, że chodzi wam o tych pseudorolników w kołnierzykach, którzy po 89' pobrali za grosze kilkaset czy nawet tysięcy popegierowskich hektarów.

Mam pytanie,czy ci

Mam pytanie,czy ci pseudorolnicy w kołnierzykach,jak to się Czytelnik wyraził,uprawiają te popegerowskie hektary,czy dostają dopłaty tylko za to ,że posiadają te hektary

Szczyt hipokryzji.

Szczyt hipokryzji.
Czy z tych dopłat korzystają ci rolnicy, którzy protestowali w Marchwaczu, m. in. przeciwko UE i hipermarketom? Ci sami, których samochody zapełniają parkingi owych centrów handlowych, ci, którzy śmieją się z głupoty urzędników unijnych. Szczyty hipokryzji i cwaniactwa; płacić minimalne składki emerytalne i narzekać na niskie emerytury. Nieistotne, że m. in. "miastowi" zrzucają się na świadczenia dla rolników i głównie miastowi kupują żywność. Tylko dzięki szkodliwej koalicji PO-PSL utrzymano relikt KRUS-u. Nie psioczcie więc na "miastowych", bo oni wiedzą, jak wygląda praca polskiego rolnika, jednak to, że oni nie chodzą doić krów i nie machają widłami nie znaczy, że nic nie robią.

mieszczuchy i tak nie

mieszczuchy i tak nie zrozumieją, zawsze im źle i myślą, że ludziom na wsi to manna z nieba leci i wszystko samo się produkuje, nie wiedzą jaka ciężka praca na wsi

No jak za co,spytaj lepiej na

No jak za co,spytaj lepiej na co-naj sam przód nowy Golf przynajmniej albo inszy mobil,a pogadaj z chłopem każdy narzyko,że mało,że bida,że UE to be ale po kasę każden ino łapska wyciąga